Messje Kretołak walczył z zalewem bąbelków, co to mu korytarze i sztolnie pozalewały ale udało mu się szczęśliwie wyfedrować, to co najcenniejsze w jego pokładach muzycznych zalegało. Owe wykopaliska zaprezentujemy dziś tytułem (w pierwszym akapicie przywołanego) podsumowania rozkro(c)ku 2009. Psubrat ten postanowił również kości swe przytargać i niemi rzucać na Wasz pohybel i co większym tupeciarzom nagrody jakoweś nawet przyobiecać...
UWAGA! UWAGA! UWAGA!
No i nie będzie tak kolorowo... właśnie dotarła do mnie wieść, że został pogrzeban...PS. Ro(c)k 2010 odpalamy bez Płyty Miesiąca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz