Sierpień rozpoczęty... myślę że dosyć udanie pod względem muzycznym... Benediction miażdży jaja z wdziękiem drogowego walca... brud, smród, kiła, mogiła, death metal.
Muzyczne zagadki, też przypadły Wam do gustu, wytworzyła się nawet pewna, stała Grupa Koszących Płyty... nie piszę, że mnie to nie cieszy... w końcu czymś Wasze uszęta gwałcić trzeba...
Kończąc te bzdury zapraszam do lektury... w komentarzu jak zwykle...
Muzyczne zagadki, też przypadły Wam do gustu, wytworzyła się nawet pewna, stała Grupa Koszących Płyty... nie piszę, że mnie to nie cieszy... w końcu czymś Wasze uszęta gwałcić trzeba...
Kończąc te bzdury zapraszam do lektury... w komentarzu jak zwykle...